Ks. Mateusz Sieradzki 1904–1942

Ksiądz Mateusz Sieradzki 1904–1942

Abp Władysław Ziółek przedstawił jako kandydatów na ołtarze

Portret św. Mateusza Apostoła.1 Fot. M. Jagiełło

Ksiądz Mateusz Sieradzki jest jednym z dwunastu księży, których abp Władysław Ziółek przedstawił jako kandydatów na ołtarze.2 Z życiorysu, napisanego w 1930 r., dowiadujemy się, że: „Do pierwszej komunii świętej przystąpiłem dnia 2 lipca 1916 roku. […] Będąc w gimnazjum  w roku 1919  otrzymałem z rąk J. E. Arcybiskupa `Kakowskiego Sakrament Bierzmowania. […]  W roku 1927 z rąk Najdostojniejszego Arcypasterza przyjąłem tonsurę i święcenia mniejsze”.3

Życiorys napisany był na krótko przed święceniami kapłańskimi, które przyjął 29 czerwca 1930 r. w Łodzi.

Jeszcze tego samego dnia został mianowany wikariuszem parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Dłutowie4. Jego głównym zajęciem było nauczanie religii w szkołach publicznych5. Rok później został zwolniony ze stanowiska wikariusza, a mianowany „prefektem publicznych szkół powszechnych w Dłutowie”.6 W parafii pracował cztery lata.

Dnia 7 czerwca 1934 r. został przeniesiony do parafii Wniebowzięcia NMP w Łodzi na Bałutach,7 ostatniej, w której pracował. Dla młodego księdza było to wielkie wyróżnienie. Jego podstawowym zadaniem, podobnie jak w Dłutowie, było nauczanie religii. Pracował „na kursach dla dorosłych i młodzieży, w szkole przy ul. Franciszkańskiej 76”,8 „w szkole publicznej Nr 46 w ilości 12 godzin tygodniowo i w publicznej szkole powszechnej Nr 71 w ilości 12 godzin tygodniowo”.9

Po wybuchu II wojny światowej podzielił los wielu łódzkich kapłanów. Został aresztowany 6 października 1941 r., a następnie przewieziony do obozu przesiedleńczego w Konstantynowie Łódzkim. Od 30 października 1941 r. przebywał w obozie koncentracyjnym w Dachau, gdzie trzymał numer obozowy 28116. Zmarł 21 lipca 1942 r.10

Z opowiadań rodziny wiemy, że tuż przed aresztowaniem na plebanię na Bałutach w Łodzi przyszli zaprzyjaźnieni z ks. Mateuszem Niemcy, aby go ostrzec. On jednak został na plebanii i podzielił los Kapłanów-Męczenników w Dachau.

Bezpośredni świadek, który przeżył Dachau, pozostawił o ks. Mateuszu takie wspomnienie:

„Zawsze cichy i uśmiechnięty zgadzał się z opatrznością Bożą i przez koleżeńskie usługi i modlitwę stale dążył do większej świętości. Żył głęboką wiarę w miłosierdzie Boże i zawsze ufał, że Bóg wynagrodzi cierpienia niewinnych, a ukarze winnych. Pracował w komandzie ziół, tu nabawił się przeziębienia, poszedł do szpitalika i w kilka dni umarł”.11

Eugenia Pawlak – siostrzenica księdza z córką Ewą Sokolską z Mężem z Klin. Z Archiwum rodziny E. Sokolskiej . Fot. M. Jagiełło

 

Rybnik – wieś urodzenia ks. Mateusza. Fot. M. Jagiełło

Dla Sieradzkich z Rybnika ks. Mateusz jest bardzo ważną postacią. Pamięć o nim jest wciąż żywa, a wszystkie pamiątki przechowywane są jak relikwie. Mirosław Osowski, siostrzeniec ks. Mateusza, opisał Sieradzkich tak: „byli przede wszystkim ludźmi prostolinijnymi, głęboko religijnymi. Sieradzcy nigdy nie opuścili niedzielnej mszy. […] hołdowali tradycyjnemu rolnictwu, byli niechętni wszelkim nowinkom. […] Dziadek Szczepan Sieradzki przez długi czas należał do mariawitów. […] Babka Józefa Sieradzka z d. Sikorska, była zagorzałą katoliczką. [..] Z mariawitami tak naprawdę dziadek zerwał dopiero wtedy, gdy syn poszedł do Seminarium w Łodzi. Stało się to ponoć tuż przed święceniami. […] A wszystkie dzieci, silnie związane z matką, zostały wychowane w katolickiej ortodoksji. Wszyscy wujowie i ciotki, rodzeństwo mamy, byli ludźmi bardzo religijnymi i głęboko wierzącymi, gotowymi za wiarę oddać nawet życie”.12 Na końcu charakterystyki sylwetek rodzeństwa swej matki następującymi słowami opisuje najmłodszego jej brata, ks. Mateusza: „Najmłodszy z braci mojej mamy, Mateusz, był księdzem i przed wojną katechetą łódzkich gimnazjów i szpitalnym kapelanem oraz wikarym w kościele par. Najświętszej Maryi Panny w Łodzi. Niestety, wywieziony do obozu koncentracyjnego w Dachau po zaledwie trzech miesiącach zginął. Prawdopodobnie został zagazowany i spalony. Był to straszny cios dla całej rodziny. Jego wykształcenie kosztowało ogromne pieniądze. Sieradzcy byli ze swego syna i brata dumni, gdyż był chlubą całej rodziny”.13

Dawny dom rodzinny ks. Sieradzkiego w Rybniku. Fot. Z. Rożenek

Jednym z najbardziej bolesnych wspomnień rodzinnych o życiu ks. Mateusza jest przekaz ks. Trzcionki, również byłego więźnia Dachau. Słowa te, przekazane bratu ks. Mateusza, Stanisławowi, wyuczone jak pacierz, wymawiane są przez rodzinę ze skupieniem i czcią: „Gdybym ci powiedział, jak Mateusz cierpiał, nie mógłbyś spokojnie pracować, żyć, a nawet umierać”.14 Z przekazu pozostawionego rodzinie przez ks. Trzcionkę dowiadujemy się, że „w obozie Mateusz nie chciał jeść. Był przywiązany łańcuchem do taczki, Ciągle się modlił na różańcu, z różańcem był przywiązany do taczki”.15 O różańcu z lat dziecinnych młodego Mateusza pozostało wspomnienie siostrzenicy Eugenii: „Mama opowiadała, że wujo Mateusz, jak był dzieckiem, pasł krowy. Śpiewał wtedy pieśni do Matki Bożej i modlił się na różańcu”16. Różaniec towarzyszył mu więc do samej śmierci.

Ksiądz Mateusz odbył kilka pielgrzymek do świętych miejsc, między innymi do Lourdes i Ziemi Świętej. Z jednej z nich przywiózł swojej siostrze Drogę Krzyżową na desce ze stacjami. Wspomina o tym `Eugenia Pawlak, siostrzenica księdza: „W czasie wojennych przeprowadzek mama zabrała tę świętą pamiątkę ze sobą. Włożyła ją do torby. Bolesne było, gdy zauważyła, że ktoś ją wziął”.15 `Ewa Sokolska, córka Eugenii wspomina z kolei krzyż, przywieziony przez wuja Mateusza z tej pielgrzymki. Pamiątka ta nie zachowała się.

O świętym kapłanie pamiętali parafianie na Bałutach, dedykując mu pamiątkową płytę z napisem:

Jego imię i nazwisko jest też wyryte na kamiennej płycie w katedrze łódzkiej, gdzie znajdują się imiona i nazwiska wszystkich pomordowanych kapłanów w czasie II wojny światowej z diecezji łódzkiej. Ksiądz Edmund Chart, pod pozycją 5513, zapisał: „Sieradzki Matiasz, Nr 28166, data urodzenia 21 9 04, miejsce urodzenia Rybnik, miejsce zamieszkania Łódź, zawód duchowny, data śmierci 21 7 42, wyznanie katolickie”.17

Na koniec dodajmy, że arcybiskup łódzki Władysław Ziółek włączył ks. Mateusza w poczet ewentualnych przyszłych błogosławionych Męczenników kościoła łódzkiego z czasów II wojny światowej.

  1. Dar sióstr zakonnych dla ks. Mateusza Sieradzkiego. Z Archiwum Rodziny E. Sokolskiej.[]
  2. Zob. AAŁ, Nr Abp-013-751/06, z 28 VI 2006.[]
  3. AAŁ, APK, sygn. 168, nr 2370, z 12 IV 1930 r. [w podpisie: Łódź dn. 12 kwietnia 1930 roku Mateusz Sieradzki].[]
  4. AAŁ, APK, sygn. 168, nr 1851, z 4 VI 1930 r.[]
  5. AAŁ, APK, sygn. 168, nr 4361, z 16 VIII 1930 r.[]
  6. AAŁ APK, sygn. 168, nr 4975, z 5 IX 1930 r.[]
  7. AAŁ, APK, sygn. 168, nr 1851/1934 z 4 VI 1934 r.[]
  8. AAŁ, APK, sygn. 168, nr 4297/1934 z 19 X 1934 r.[]
  9. Informuje o tym Inspektor Szkolny Łódzki-Miejski, pismo w AAŁ, APK, sygn. 168, bez dokładnej daty z 1936 r. i bez numeracji z 2 IX 1937 (nr pisma Inspektoratu 5903/37).[]
  10. Zob. m.in.: W. Jacewicz, J. Woś, Martyrologium polskiego duchowieństwa…, dz. cyt., . 2, s. 256 oraz Archiwum ITS, dok. nr 9930804. E. Chart podaje identyczną datę śmierci 21 lipca 1942 r. Zob. E. Chart, Zmarli Polacy w Dachau, dz. cyt., s. 224192.[]
  11. L. Bujacz, Obóz koncentracyjny…, dz. cyt, s. 54[]
  12. M. Osowski, W krainie dzieciństwa, Stalowa Wola 2012, s. 36.[]
  13. Tamże, s. 41. W relacji M. Osowskiego jest kilka nieścisłości. Po pierwsze, ks. Mateusz został wywieziony do Dachau 30 X 1941 r., zmarł 21 VII 1942 r., czyli nie po trzech, a po dziewięciu miesiącach. Po drugie, według naocznego świadka ks. L. Bujacza: „Pracował w komandzie ziół, tu nabawił się przeziębienia, poszedł do szpitalika i w kilka dni umarł”. Nie został więc zagazowany, tylko zmarł w szpitaliku, co jednak nie znaczy, że jest nie Kapłanem-Męczennikiem Obozu Zagłady w Dachau.[]
  14. Słowa te w identycznym brzmieniu Eugenii Walczak i jej córki Ewy Sokolskiej, [w:] E. Walczak, E. Sokolska, Ks. M. Sieradzki, [w:] MSPGśM, Ks. Sieradzki, b.n., z 12 VIII 2012 r., mps.[]
  15. Tamże.[][]
  16. E. Pawlak, Ks. Sieradzki, [w:] MSPGśM, Ks. Sieradzki, b.n., z 12 VIII 2012 r., mps.[]
  17. E. Chart, Zmarli Polacy w Dachau, dz. cyt., s. 224. Bibliografia na ten temat [w:] W. Jacewicz, J. Woś, Martyrologium polskiego duchowieństwa…, dz. cyt., z. 2, s. 256.[]