Ks. Jan Gierczak 1905–1942

Ks. Gierczak Jan pełnił misję charytatywną i dożywiał [w Dachau] najsłabszych kolegów

1. Młodość

Ks. Jan Gierczak. Z zasobów AAŁ

Ksiądz Jan należał do najmłodszego pokolenia Kapłanów-Męczenników. Urodził się 1905 r. w Zawichoście, jako syn Andrzeja i Zofii z d. Gubernat. Do szkoły powszechnej zaczął uczęszczać późno, mając 10 lat. Musiał ją jednak przerwać i to na dość długo. W życiorysie napisał: „z powodu choroby nie uczęszczałem do szkoły przez dwa lata”.1 Nie wiemy, jaka to była choroba. Ważne jest inne oświadczenie. Napisał je lekarz państwowego gimnazjum w Sandomierzu, do którego młody Jan uczęszczał przez 10 lat (1918–1929): „Uczeń VIII klasy Jan Gierczak jest dobrze rozwinięty fizycznie, żadnych wad nie posiada i jest zdrów zupełnie”.2

Dla niektórych decyzja młodego Jana o wstąpieniu do seminarium duchownego była prawdziwym zaskoczeniem. Prefekt szkoły napisał: „przeciwko Janowi Gierczakowi i Walentemu Obrębskiemu,3 moim byłym uczniom, poważniejszych zarzutów co do prowadzenia się ich moralnego nie mam. Zaznaczam tylko, że nie liczyłem na nich, aby stan duchowny sobie obrali. Dowiedziałem się po raz pierwszy o ich zamiarach wstąpienia do seminarium duchownego dopiero po ukończeniu szkoły”.4

Możemy się domyślać, że opinia napisana była w 1928 r. z powodu wstąpienia do seminarium, gdyż 30 lipca tegoż roku przyszły kleryk napisał do rektora seminarium prośbę, by „poinformować [go] co do nauki z gimnazjum”5 (chodziło o egzamin z łaciny przed przyjęciem do seminarium).

W zwięzłych słowach o kandydacie do seminarium wypowiedział się tamtejszy proboszcz: „Od roku jestem w Zawichoście, parafian jeszcze zbyt dobrze nie znam”.6 Wielu interesujących informacji o jego młodości możemy dowiedzieć się z kwestionariusza, jaki wypełnia władza seminaryjna każdemu klerykowi:

„Drobne mieszczaństwo. Konserwatywne. Z właściwymi zaletami i wadami. […] Pobożne uczestnictwo w nabożeństwach”.7

Nie znamy powodów, dla których młody Jan po skończeniu szkoły powszechnej i sześciu latach gimnazjum w Zawichoście zapukał do bram łódzkiego seminarium. Po czterech latach jego pobytu w seminarium wspomniany proboszcz w 1932 r. poinformował władze seminarium o wygłoszonych zapowiedziach: „Dotąd żadnych przeszkód nie zgłoszono”.8

2. Życie kapłańskie

Święcenia kapłańskie J. Gierczak przyjął „W czwartą niedzielę po Pięćdziesiątnicy 6 sierpnia 1933 r.”.9 Dwie pierwsze nominacje na wikariat do Ozorkowa i Marzenina zostały cofnięte. Zaniepokojony tym był proboszcz drugiej parafii, który napisał 21 sierpnia 1932 r.: „Uprzejmie powiadamiam, że mianowany wikariuszem prefektem ks. Jan Gierczak do Marzenina nie przybył”.10 Pracę kapłańską rozpoczął 18 sierpnia w parafii Podwyższenia Świętego Krzyża w Moszczenicy. Po roku pobytu w tej parafii został przeniesiony do Brzezin, a po dwóch miesiącach otrzymał nominację do Piątku, którą odwołano. Dnia 5 sierpnia 1936 r. został wikarym w Widawie, a rok później w Łasku. W 1938 r. pracował już w Ozorkowie, razem z ks. Leonem Stypułkowskim, Męczennikiem i kandydatem na ołtarze, który powiadomił „Prześwietną Kurię, że ks. Jan Gierczak przybył do Ozorkowa 17 sierpnia [1938 r.], a obowiązki rozpoczął pełnić dnia następnego”.11 Na miesiąc przed wojną ksiądz Jan został przeniesiony do Grabowa, a 1 lutego 1940 r. został wikarym w Witoni.

Przypomnijmy, że ks. Jan należał do najmłodszego pokolenia Kapłanów-Męczenników, a swoją pracę zakończył w Witoni, gdzie proboszczem był najstarszy z Męczenników, ks. prałat Herman von Schmidt (urodzony 1866 r.).12

Od dnia święceń w 1933 r. do momentu aresztowania, ks. Jan pracował w ośmiu parafiach, zatem w każdej z nich przebywał średnio przez rok. Bez wątpienia cierpiało na tym jego duszpasterstwo. Wymagało to też bezwzględnego posłuszeństwa wobec biskupa, bo dopiero co się zadomowiwszy w jednej placówce, musiał opuszczać ją dla innej.

3. Witonia i aresztowanie

Ksiądz Jan przyszedł do Witoni już w czasie trwania wojny (1 lutego 1940 r.). Niemcy „aresztują go 20 marca i osadzają w więzieniu przy ul. Sterlinga w Łodzi. Przetransportowany do niemieckiego obozu koncentracyjnego Dachau, [potem do] Gusen i od 8 grudnia 1940 r. [z powrotem] do Dachau, gdzie otrzymał nr obozowy 22079. Zmarł 4 lipca 1942 r.”. Ksiądz L. Bujacz podaje przyczynę śmierci: „Ks. Gierczak Jan pełnił misję charytatywną i dożywiał najsłabszych kolegów. Nieudana operacja ślepej kiszki przyprawiła go o śmierć”.13 Powyższe dane potwierdza E. Chart.14

Na szczególne uznanie zasługuje postawa byłego proboszcza Witoni, ks. Zbigniewa Oltona. W 2005 r. wraz z parafianami ufundował pamiątkową tablicę, poświęconą ks. Hermanowi von Schmidtowi, którą zainstalowano w kruchcie kościoła. W 2011 r. dzięki staraniom ks. Zb. Oltona ufundowano kolejną tablicę, dedykowaną tym, którzy „W czasie II wojny światowej zginęli w więzieniach i niemieckich obozach koncentracyjnych. [Byli to] następujący mieszkańcy naszej parafii”.15 Niestety, zabrakło tam nazwiska ks. Jana Gierczaka.

Z dokumentów znajdujących się w Archiwum ITS wynika, że ks. Jan Gierczak przybył do obozu w Dachau 6 maja 1940 r. i został zarejestrowany pod numerem 8211, a 26 czerwca został przetransportowany do innego obozu, Mauthausen-Gusen, skąd wrócił ponownie do Dachau 8 grudnia 1940 r. Zmieniono mu wówczas numer obozowy na 22 079. Od 9 kwietnia 1942 r. przebywał w obozowym lazarecie, gdzie zmarł 3 czerwca 1942 r. W karcie zgonu wpisano jako powód śmierci gruźlicze zapalenie otrzewnej oraz zatrzymanie krążenia.16

  1. AAŁ, APK, sygn. 161, b.n., z 22 VI 1928 r.[]
  2. AAŁ, sygn.. 161, b.n., z 23 VI 1928 r. Zaświadczenie wydał: Lekarz Państwowego Gimnazjum w Sandorzmierzu.[]
  3. Brak o nim jakichkolwiek danych. Nie znaleziono go w gronie łódzkich kapłanów.[]
  4. AAŁ, APK, sygn. 161, b.n., b.d.[]
  5. Pismo wysłane z Zawichostu i odnotowane w AAŁ, APK, sygn. 161, nr 710, z 27 VII 1928 r.[]
  6. AAŁ, APK, sygn. 161, b.n., z 9 III 1929 r.[]
  7. AAŁ, APK, sygn. 161, b.n., b.d. Pismo nie zostało przez nikogo podpisane. Autorem mógł być wspomniany katecheta. W podobnym stylu – jednym zdaniem – wypowiedział się tamtejszy proboszcz: „Od roku jestem w Zawichoście, parafian jeszcze zbyt dobrze nie znam”.[]
  8. Pismo proboszcza znajduje się w AAŁ, APK, sygn. 161, nr 6947, 13 XII 1932 r.[]
  9. AAŁ, APK, sygn. 161, nr 3971, z 1 VIII 1933 r. Święcenia odbyły się w łódzkiej katedrze.[]
  10. AAŁ, APK, sygn. 161, nr 3689, z 23 VIII 1933 r.[]
  11. Pismo prob. Ozorkowa znajduje się w AAŁ, APK, sygn. 161, nr 3292, z 18 VIII 1939 r.[]
  12. Po przybyciu ks. Jana do Witoni, ks. Herman wysłał pismo do kurii następującej treści: „Niniejszym pozwalam sobie zakomunikować, że ks. Jan Gierczak objął stanowisko wikariusza parafii Witonia 15 lutego b.r.”. AAŁ, APK, sygn. 161, b.n., z 18 II 1940 r.[]
  13. L. Bujacz, Obóz koncentracyjny…, dz. cyt, s. 46.[]
  14. Zob. E. Chart, Zmarli Polacy w Dachau, dz. cyt., s. 66. Identyczną datę podają W Jacewicz i J. Woś. Zob. W. Jacewicz, J. Woś, Martyrologium polskiego duchowieństwa…, dz. cyt., z. 2, s.224.[]
  15. Inskrypcja z tablicy naściennej z kościoła św. Katarzyny z Witoni. Znajdują się tam nazwiska następujących osób: ks. Jan Drozdalski, Miron Gruszczyński, Henryk Krawczyk, Tadeusz Grzelak, Józef Jabłoński, Zdzisław Krawczyk, Zygmunt Sobczak i Jan Florczak. Zob. Z. Olton, Parafia pw. św. Katarzyny…, dz. cyt. W tym dziele brak omawianej tablicy, ponieważ jej instalacja odbyła się dwa lata po wydaniu publikacji.[]
  16. Archiwum ITS, dok. nr 10066544.[]