Ks. Arkadiusz Tyczyński 1908–1965

Ksiądz Arkadiusz Tyczyński 1908–1965

Pragnąc się poświęcić na służbę Bożą chciałbym wstąpić do Seminarium duchownego

1.Kapłan, który przeżył Dachau

Arkadiusz Tyczyński. Z zasobów AAŁ

W niniejszym opracowaniu znalazły się dwa biogramy kapłanów z Ziemi Łęczyckiej, którzy przeżyli gehennę obozową. Jednym z nich jest ks. Arkadiusz Tyczyński.1

Urodził się 2 grudnia 1908 r. w Dąbiu, z rodziców `Franciszka i `Stanisławy z Witułów Tyczyńskich.2 Pierwszą edukację zaczynał w rodzinnym Dąbiu, w Gimnazjum Humanistyczno-Koedukacyjnym. „Przez czas pobytu w szkole, sprawując się bardzo dobrze, okazał w naukach postępy następujące: z religii b. dobrze …”.3 Z pozostałych uzyskał ocenę dostateczną, z wyjątkiem dobrych ocen z rysunku i gimnastyki. Po ukończeniu szkoły napisał do rektora seminarium duchownego w Łodzi, ks. prałata J. Krajewskiego:

Prośba o przyjęcie do seminarium duchownego. Z zasobów AAŁ

„Pragnąc się poświęcić na służbę Bożą chciałbym wstąpić do Seminarium duchownego. Posiadam ukończonych klas sześć gimnazjum humanistycznego. Najpokorniej prosiłbym czy i kiedy mógłbym wstąpić do składania egzaminu”.4

Nie dostał zgody. Na piśmie widnieje odręczny dopisek: „za małe wykształcenie”.5 Młody Arkadiusz wrócił więc do szkoły i ukończył siódmą klasę.6 Rok później ponownie napisał do rektora; „ (…) prosiłbym bardzo o przyjęcie mnie na kurs przygotowawczy. Posiadam ukończonych siedem klas gimnazjum humanistycznego (w podpisie: Arkadiusz Tyczyński, Dąbie dn. 29 sierpnia 1927 r.)”.7

Zachowało się kilka opinii o młodym uczniu, w tym ks. `Bogusława Sienkiewicza, prefekta gimnazjum, który napisał: „Wiadomym mi jest, że Arkadiusz Tyczyński, uczeń klasy VI, aspiruje do stanu duchownego. Zaświadczam, że dotychczasowe sprawowanie się jego zasługuje na wyróżnienie. Przez swoje prowadzenie się jest dobrym przykładem dla otoczenia, a dla mnie zaś dużą pomocą w pracy wśród młodzieży”.8 Swoje zdanie o Arkadiuszu wyraził też jego proboszcz: „(…) był przez lat 12 mego duszpasterzowania w Dąbiu moim parafianinem a później uczniem, znany mi był jako chłopiec cichy, grzeczny i moralny [w podpisie: ks. Teofil Choynowski]”.9 Z kolei lekarz miejski Dąbia, dr Edmund Jankiewicz ocenił, że „jest zdrów fizycznie i moralnie, i żadnym chorobom, ani wrodzonym, ani nabytym, nie podlega”.10 Rok później, na świadectwie moralności, wydanym przez prefekta gimnazjum ks. Kazimierza (nazwisko nieczytelne) z dopiskiem proboszcza Dąbia: „To samo zaświadczenie, jak wyżej (z podpisem nieczytelnym)” podano, że A. Tyczyński „pod względem moralnym zachowywał się zawsze wzorowo i w zupełności zasługuje, aby go zaliczono do młodzieży duchownej.11 W kwestionariuszu w sprawie alumna A. Tyczyńskiego na pytanie: „Jakie wychowanie religijno-moralne otrzymał w domu rodzicielskim?” padła odpowiedź: „Dobre”.4

Diakon Arkadiusz Tyczyński przyjął święcenia kapłańskie 6 sierpnia 1933 r.12 Wojna sprawiła, że nie zdążył zostać proboszczem. Pełnił natomiast funkcję wikarego na kilku parafiach. Ostatnią z nich przed wybuchem II wojny światowej była parafia w Górze św. Małgorzaty.13

Nominacja do Góry św. Małgorzaty. Z zasobów AAŁ

 

To właśnie w Górze św. Małgorzaty ks. Arkadiusz został aresztowany.14 W. Jacewicz i J. Woś podali, że „Wikariusz parafii Góra św. Małgorzaty ks. Arkadiusz Tyczyński został aresztowany 24 lutego 1941 r. i przebywał w więzieniu w Kole i Koninie, a od 8 maja w Inowrocławiu, od 18 czerwca 1941 r. w obozie koncentracyjnym w Dachau nr obozowy 26307. Wyzwolony 28 kwietnia 1945 r.”.15

2. Lata powojenne ks. Tyczyńskiego

Dnia 1 lipca 1948 r. Wikariusz Generalny dla Polaków w Niemczech, ks. `Edward Lubowiecki, przesłał pismo, w którym prosił „o udzielenie zezwolenia na pracę duszpasterską nad Polakami w Belgii księdzu Arkadiuszowi Tyczyńskiemu, kapłanowi diecezji łódzkiej. Swą gorliwą i roztropną pracą duszpasterską wśród Polaków w Niemczech, podjętą zaraz po oswobodzeniu z obozu koncentracyjnego, daje ks. Arkadiusz Tyczyński gwarancję, że jego praca w Belgii będzie wielkim pożytkiem dla polskich dusz”.16 W tym samym czasie podobną prośbę do kurii biskupiej przesłał `August Kardynał Hlond: „Rektor Polskiej Misji Katolickiej w Belgii prosi mnie o interwencję u Waszej Ekscelencji, by ks. Arkadiusz Tyczyński, kapłan diecezji łódzkiej, mógł uzyskać u Waszej Ekscelencji zezwolenie na udanie się na pracę duszpasterską do Belgii … [August Kardynał Hlond]”.17

Z zachowanej korespondencji wynika, że taką zgodę otrzymał, chociaż nie ma na to bezpośredniego potwierdzenia.

Praca w Belgii nie trwała jednak długo, gdyż na początku lat 50. XX w. ks. Tyczyński przebywał już w Niemczech. Pobyt został usankcjonowany stosownym zezwoleniem, o czym świadczy krótka korespondencja między kurią łódzką a kurią dla Polaków w Niemczech.18 Ksiądz Arkadiusz zatrzymał się w Kaiserslautern, gdzie na Konferencji Księży Kapelanów Polskich Oddziałów Wartowniczych i Technicznych podjęto decyzję o budowie Międzynarodowego Centrum Ewangelizacji „Marianum” Carlsberg (wcześniej: „Mariamum”). „W latach 1955–56 przystąpiono do renowacji i rozbudowy ofiarowanych przez Oddziały Wartownicze baraków wojskowych, pod kierunkiem ks. Arkadiusza Tyczyńskiego, pierwszego administratora »Marianum« z ramienia Kurii dla Polaków w Niemczech”.19

Za całokształt pracy ks. Arkadiusz otrzymał wiele dowodów szacunku ze strony swoich przełożonych. Zachował się odręczny list bpa ordynariusza Michała Klepacza, w którym napisał:

„Wspomnienia dnia święceń, w duchu Bożym rozpamiętywanie przebytych prac w kapłaństwie, dni cierpień dla Kościoła i Ojczyzny w obozie koncentracyjnym dają podnieść myśl ku Bogu, Dawcy wszystkich darów, Temu, który w opatrzności Swojej rządzi losami każdego z nas. Z tych wspomnień rodzą się piękne myśli i postanowienia coraz to owocniejszej służby Pańskiemu Ołtarzowi”.20

Kolejny ordynariusz łódzkiej diecezji, ks. bp Józef Rozwadowski, obdarzył go godnością kanonika i pozwolił, by „Przewielebny Ksiądz używał rokiety i czarnego mantoletu jako stroju chórowego, podobnie, jak czynią to kanonicy. Poza ofiarą Mszy Świętej może Przewielebny Ksiądz używać pierścienia z jednym kamieniem”.21

Pamiątka z nieznanego miejsca. Z zasobów AAŁ

Biskup Szczepan Wesoły, jako delegat Prymasa Polski i koordynator duszpasterstwa emigracyjnego w latach 1980–2003, w trosce o wyróżnienie ks. Tyczyńskiego napisał do jego ordynariusza: „Ks. Tyczyński […] ofiarnie inicjował prace przy budowie Ośrodka w Karlsbergu i był zawsze gorliwym duszpasterzem. Obecnie od kilku lat został zwolniony z powodu wieku z Oddziałów Wartowniczych, ale w miarę możliwości duszpasterzuje wśród Polaków, nie wartowników Kaiserslautern. Odznaczenie papieskie byłoby ludzkim uznaniem za życiową jego pracę kapłańską”.22

Pośmiertne wspomnienie. Z zasobów AAŁ23

 

Ksiądz Arkadiusz Tyczyński zmarł 14 czerwca 1985 r. Łódzki ordynariusz o jego śmierci dowiedział się z telegramu, który przesłał ks. Lucjan Jaroszka, kapłan łódzkiej diecezji, również więzień obozu koncentracyjnego, któremu dane było przeżyć obóz. 24

O zmarłym kapłanie chlubne świadectwo pozostawił Naczelny Kapelan Oddziałów Wartowniczych i Technicznych, ks. kan. Kazimierz Latawiec: „Szlachetny duch śp. Zmarłego pozostaje w sercach pogrążonych w żalu parafian i rodziny. Wierzymy głęboko, że dobry Bóg przyjął ks. Kanonika Arkadiusza do wiecznej radości i postawił Go wśród swoich świętych według słów św. Pawła Apostoła: »Na koniec odłożony mi jest wieniec sprawiedliwości, którym obdarza Pan tych, którzy go miłują«”.25

Nekrolog śp. ks. Arkadiusza Tyczyńskiego. Z zasobów AAŁ

 

  1. Drugi to ks. Franciszek Jabłoński, były proboszcz Świnic Warckich.[]
  2. Zob. AAŁ, APK, sygn. 172, Metryka urodzenia wydana 21 IX 1927 r., Życiorys z 17 II 1932 r., napisany przed przyjęciem święceń subdiakonatu.[]
  3. AAŁ, APK, sygn. 172, b.n., z 23 VI 1926 r.[]
  4. AAŁ, APK, sygn. 172, b.n., b.d.[][]
  5. Tamże.[]
  6. AAŁ, APK, sygn. 172, b.n., z 21 VI 1927 r.[]
  7. AAŁ, APK, sygn. 172, b.n., z 29 VIII 1927 r.[]
  8. AAŁ, APK, sygn. 172, b.n., z 19 V1926 r.[]
  9. AAŁ, APK, sygn. 172, b.n., z 25 VI 1926 r.[]
  10. AAŁ, APK, sygn. 172, b.n., z 27 VIII 1927 r. Rok później, kiedy A. Tyczyński wstępował do seminarium, lekarz ten potwierdził wcześniej opisany stan. Zob. AAŁ, APK, sygn. 172, b.n., z 29 VIII 1927 r.[]
  11. AAŁ, APK, sygn. 172, b.n., z 27 VIII 1927 r.[]
  12. Zob. Dokument Kurii Łódzkiej, zarejestrowany pod numerem 3970/1933, podpisany przez bpa Tomczaka 1 X 1933 r. Zob. też:, AAŁ, APK, sygn. 172, b.n., z 28 IV 1934 r., Karta rejestracyjna oraz Życiorys, b.n., b.d.[]
  13. AAŁ, APK, sygn. 172, nr 2912, z 26 VII 1939 r.[]
  14. Właśnie dlatego w niniejszym opracowaniu historię jego życia połączono z tą parafią. Podobnie uczynił E. Chart, który katalogując zamordowanych kapłanów w niemieckim obozie zagłady w Dachau, w rubryce „m. zamieszkania” wskazał: „Góra św. Małgorzaty”.[]
  15. W. Jacewicz, J. Woś, Martyrologium polskiego duchowieństwa …, dz. cyt., z. 2, s. 250, s. 207.[]
  16. Pismo Kurii Biskupiej dla Polaków w Niemczech, nr 3045, z 18 VI 1948 r. znajduje się w: AAŁ, APK, sygn. 172, nr 1779, z 1 VII 1948 r.[]
  17. AAŁ, APK, sygn. 172, nr 1907, z 10 VII 1948 r., Pismo Prymasa Polski, Warszawa, 10 VII 1948 r.[]
  18. Zob. AAŁ, APK, sygn. 172, (nr wewn. ) 449, Pismo Kurii Polonii w Niemczech, z 25 I1958 r.[]
  19. Zob. https://sites.google.com/site/oazacarlsberg/historia/poczatki-dziela/dostęp 15 V 2016 r.[]
  20. AAŁ, APK, sygn. 172, nr 3076, z 6 VIII 1958 r.[]
  21. AAŁ, APK, sygn. 172, nr 3212, z 15 XII 1970 r.[]
  22. AAŁ, APK, sygn. 172, b.n., z 5 II 1982 r., Pismo bpa Szczepana Wesołego, Rzym, 5 II 1982 r.[]
  23. W aktach osobowych ks. Tyczyńskiego znalazły się dwie strony gazety, które informują o jego śmierci. Materiały te nie posiadają ani tytułu, ani daty. Z nich czerpane są dane w niniejszym biogramie.[]
  24. Ksiądz `Lucjan Jaroszka, ur. 30 IV 1913 r. Święcenia kapłańskie otrzymał 2 VII 1939 r. w Łodzi. W czasie wojny włączył się w działalność ruchu oporu, kapelan Szarych Szeregów i Armii Krajowej. Aresztowany w 1943 r. Osadzony w więzieniu przy ul. Szterlinga w Łodzi, wywieziony do obozu w Mauthausen, następnie do obozu w Dachau, gdzie otrzymał numer obozowy 134376. Przebywał na emigracji w Niemczech, a od 1950 r. duszpasterzował wśród Polonii w Australii.[]
  25. Z zasobów AAŁ.[]