Z tego zestawienia wynika, że w gronie wywiezionych do Generalnej Guberni nie było br. Racińskiego. Ale też, nie znalazło się jego nazwisko w gronie ojców i braci z Łęczycy, czyżby tu nie przebywał? Również nie znajdujemy pewnej odpowiedzi o pobycie w Łęczycy w tym czasie br. Racińskiego w wydaniu książkowym „Historia domów Prowincji Wlkp.-Mazowieckiej TJ”. Autor opracowania o. T. Pronobis opisując szabrowniczą postawę Niemców w rezydencji jezuitów w Łęczycy z 1939 podał, że wiedzę o stanie żywności w tym domu „Mógł […] znać, albo przełożony, albo któryś z braci np. kucharz. Był nim wtedy w Łęczycy br. Feliks Bajak lub br. Władysław Raciński”. Napisano tu: albo br. Bajak, albo br. Raciński. Stąd można wyciągnąć wniosek, że br. Raciński był, ale też: nie był w Łęczycy.
Z kolei „Encyklopedia wiedzy o jezuitach” przytacza nam wiele ogólnych informacji o br. Władysławie. w tym o jego pobycie w Łęczycy: „RACIŃSKI Władysław, br., ur. 14 I 1914 w Andrzejewie k. Ostrowa Komorowskiego, wst. 9 X 1933 w Kaliszu, zm. 1 IV 1941 w Mauthausen.
Po nowicjacie przez rok był kucharzem w Lublinie, w domu przy Królewskiej, następnie w Warszawie. 4 X 1939 został aresztowany jako zakładnik i do 15 X przebywał w więzieniu na Pawiaku. Gdy powstał plan otwarcia nowicjatu w Łęczycy, skierowano tam R. na kucharza. 15 X 1940 został aresztowany po raz drugi. Z więzienia w Łodzi wywieziono go do obozu w Mauthausen. Wyczerpany pracą w kamieniołomach, zmarł po roku. [WNZ IV 114-115; Martyrologium V 116. Natoński. Jezuici s. 546-555]”.
Pobył br. Władysława Racińskiego w Łęczycy potwierdzają „Wspomnienia naszych zmarłych” T. Bzowskiego i K. Drzymały:
„BR. WŁADYSŁAW RACIŃSKI. Ur. 14 stycz. 1914 w Królestwie, wst. 9 paźdz. 1933, zginął w Mauthausen 9 grud. 1941 w 28 r.ż. a 9 zak. pow.
W nowicjacie kaliskim pod kierunkiem o. Bratka odznaczał się dziecięcą prostotą i serdecznym nabożeństwem do M. Boskiej.
Z zawodu kucharz pracował w Warszawie, Lublinie, a w końcu w Łęczycy. Tam został aresztowany przez hitlerowców i wywieziony do obozu w Mauthausen, gdzie umarł wycieńczony pracą w kamieniołomach”.
O wspomnianym wyżej aresztowaniu ojców i braci z rezydencji łęczyckiej napisane jest w pozycji: „Historia domów Prowincji Wlkp.-Mazowieckiej TJ, której autorem jest o. T. Pronobis: